Discussion:
Jaki sprzęt potrzebny do drukarni?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Tarcamion
2006-06-16 09:22:23 UTC
Permalink
Chciałbym otworzyć drukarnię. Jaki sprzęt jest w tej chwili najlepszym
rozwiązaniem? Co trzeba mieć na warsztacie?

Uprzedzając ataki, że jak nie mam pojęcia to lepiej, żebym się nie brał
za druk: zatrudnię specjalistów od tego :)
--
Tarcamion
Używam Fedora Core 5, Thunderbird, Firefox, OpenOffice, Gnome...
opiekuję się:
http://easylinux.info/wiki/Fedora_fc5_pl
Halinka
2006-06-16 09:32:40 UTC
Permalink
Post by Tarcamion
Chciałbym otworzyć drukarnię. Jaki sprzęt jest w tej chwili najlepszym
rozwiązaniem? Co trzeba mieć na warsztacie?
Uprzedzając ataki, że jak nie mam pojęcia to lepiej, żebym się nie brał za
druk: zatrudnię specjalistów od tego :)
Jaka drukarnia, co chcesz drukować?

Hlnk
Cezar Ponti
2006-06-16 09:42:25 UTC
Permalink
Post by Tarcamion
Chciałbym otworzyć drukarnię. Jaki sprzęt jest w tej chwili najlepszym
rozwiązaniem? Co trzeba mieć na warsztacie?
Uprzedzając ataki, że jak nie mam pojęcia to lepiej, żebym się nie brał za
druk: zatrudnię specjalistów od tego :)
--
Tarcamion
Używam Fedora Core 5, Thunderbird, Firefox, OpenOffice, Gnome...
http://easylinux.info/wiki/Fedora_fc5_pl
Najlepiej jakas maszyne drukujaca...
Nie napisales o jaki sprzet Ci chodzi czy o kompy, naswietlarki, offset,
rotom, flexo, cyfre ?
Cosmo
2006-06-16 10:11:55 UTC
Permalink
Post by Tarcamion
Chciałbym otworzyć drukarnię. Jaki sprzęt jest w tej chwili najlepszym
rozwiązaniem? Co trzeba mieć na warsztacie?
kup tak jak jeden z grupowiczów ileśdzisiąt postów niżej Canona i3000

C.
thaZ [xpect]
2006-06-16 20:38:54 UTC
Permalink
Post by Cosmo
kup tak jak jeden z grupowiczów ileśdzisiąt postów niżej Canona i3000
:-) hehehe

thaZ
abyss
2006-06-16 20:53:44 UTC
Permalink
Post by thaZ [xpect]
Post by Cosmo
kup tak jak jeden z grupowiczów ileśdzisiąt postów niżej Canona i3000
:-) hehehe
thaZ
thaZ - i jak sobie poradziłeś z problemem?
InDesign Scripts
2006-06-16 12:24:14 UTC
Permalink
Post by Tarcamion
Chciałbym otworzyć drukarnię. Jaki sprzęt jest w tej chwili najlepszym
rozwiązaniem? Co trzeba mieć na warsztacie?
Uprzedzając ataki, że jak nie mam pojęcia to lepiej, żebym się nie brał
za druk: zatrudnię specjalistów od tego :)
a masz jakis milion euro na poczatek ?? ;)

robin
--
Skrypty do AdobeFamily
www.adobescripts.pl
gg 3753393
tlen robinet
ICQ 20057375
Skype: AdobeScripts
Halinka
2006-06-16 12:57:13 UTC
Permalink
Post by InDesign Scripts
Post by Tarcamion
Chciałbym otworzyć drukarnię. Jaki sprzęt jest w tej chwili najlepszym
rozwiązaniem? Co trzeba mieć na warsztacie?
Uprzedzając ataki, że jak nie mam pojęcia to lepiej, żebym się nie brał za
druk: zatrudnię specjalistów od tego :)
a masz jakis milion euro na poczatek ?? ;)
Eee, a może mu trza sito z naciągniętą skarpetą Pani Wiesi? :P

Hlnk
erg
2006-06-16 13:52:05 UTC
Permalink
Post by Tarcamion
Chciałbym otworzyć drukarnię. Jaki sprzęt jest w tej chwili najlepszym
rozwiązaniem? Co trzeba mieć na warsztacie?
Uprzedzając ataki, że jak nie mam pojęcia to lepiej, żebym się nie brał
za druk: zatrudnię specjalistów od tego :)
Musisz skoncentrować się na jakiejś konkretnej dziedzinie druku. To
chyba niewyobrażalnie wielka inwestycja - wystartować drukarnię od zera
z kilkudziesięcioma maszynami. Chyba, że jesteś synem szejka pól
naftowych.. ;)
--
pzdr
erg <:a:> z <:.:> pl
Lorem Ipsum
2006-06-16 20:12:05 UTC
Permalink
Post by Tarcamion
Chciałbym otworzyć drukarnię. Jaki sprzęt jest w tej chwili najlepszym
rozwiązaniem? Co trzeba mieć na warsztacie?
A ile masz pieniędzy, co chcesz drukować, na czym i w jakich nakładach?
Post by Tarcamion
Uprzedzając ataki, że jak nie mam pojęcia to lepiej, żebym się nie brał
za druk: zatrudnię specjalistów od tego :)
No co ty, zatrudnisz specjalistów od druku? A wszyscy tu myśleli, że sam
będziesz drukował...
Gregbike
2006-06-16 20:15:10 UTC
Permalink
Post by Tarcamion
Uprzedzając ataki, że jak nie mam pojęcia to lepiej, żebym się nie brał za
druk: zatrudnię specjalistów od tego :)
Chciałbym się ścigać autami. Oczywiście uprzedzając ataki mówię, że
zatrudnię profesjonalnego kierowce. Ale jakie auto kupić? I jakie narzędzia?
--
Greg
scyth
2006-06-16 20:26:47 UTC
Permalink
Post by Gregbike
Post by Tarcamion
Uprzedzając ataki, że jak nie mam pojęcia to lepiej, żebym się nie brał za
druk: zatrudnię specjalistów od tego :)
Chciałbym się ścigać autami. Oczywiście uprzedzając ataki mówię, że
zatrudnię profesjonalnego kierowce. Ale jakie auto kupić? I jakie narzędzia?
--
Greg
Heh, niezły LOL
mam znajomka który handlował złomem i teraz przerzucił się na
drukarnie, kupił jakiegoś romajora i gilotynę, zatrudnił drukarza i
jakoś tam jedzie. To się nazywa elastyczność. Tylko zastanawiam
się czy warto inwestować w tę dziedzinę???
Lorem Ipsum
2006-06-16 21:43:22 UTC
Permalink
Post by scyth
mam znajomka który handlował złomem i teraz przerzucił się na
drukarnie, kupił jakiegoś romajora i gilotynę, zatrudnił drukarza i
jakoś tam jedzie. To się nazywa elastyczność. Tylko zastanawiam
się czy warto inwestować w tę dziedzinę???
Kpisz czy o drogę pytasz?
Halinka
2006-06-16 22:14:36 UTC
Permalink
Post by Lorem Ipsum
Post by scyth
mam znajomka który handlował złomem i teraz przerzucił się na
drukarnie, kupił jakiegoś romajora i gilotynę, zatrudnił drukarza i
jakoś tam jedzie. To się nazywa elastyczność. Tylko zastanawiam
się czy warto inwestować w tę dziedzinę???
Kpisz czy o drogę pytasz?
Śmiejsz się, ale w Katowicach jest gostek co własnie tak zrobił. Na niczym się
nie znał, ale pojawiła się możliwość kontraktu z NFZ czy Kasą chorych jeszcze,
podpisał go, kupił 2 romayorki, które stoją w garażu i trzepie już od dobrych
kilku lat jakieś druki dla służby zdrowia. Całkiem nieźle skubie na tym... Cała
Polska właśnie

Hlnk
rafal s.
2006-06-16 23:53:15 UTC
Permalink
Post by Halinka
Śmiejsz się, ale w Katowicach jest gostek co własnie tak zrobił. Na
niczym się nie znał, ale pojawiła się możliwość kontraktuz NFZ czy Kasą
chorych jeszcze, podpisał go, kupił 2 romayorki, które stoją w garażu i
trzepie już od dobrych kilku lat jakieś druki dla służby zdrowia.
Całkiem nieźle skubie na tym... Cała Polska właśnie
?
Ostatniego zdania nie rozumiem. Wiesz... żeby zarabiać, trzeba mieć
jaja.
--
R.S.
Halinka
2006-06-17 06:31:32 UTC
Permalink
Post by Halinka
Śmiejsz się, ale w Katowicach jest gostek co własnie tak zrobił. Na niczym się
nie znał, ale pojawiła się możliwość kontraktuz NFZ czy Kasą chorych jeszcze,
podpisał go, kupił 2 romayorki, które stoją w garażu i trzepie już od dobrych
kilku lat jakieś druki dla służby zdrowia. Całkiem nieźle skubie na tym...
Cała Polska właśnie
?
Ostatniego zdania nie rozumiem. Wiesz... żeby zarabiać, trzeba mieć
jaja.

Nie chodzi o jaja, tylko o szemrane przetargi i układy. Wyobraź sobie, że dobra
drukarnia staje w rywalizację z takim gostkiem, który ma garaż i nic więcej. I
to on wygrywa przetarg, a potem dopiero szuka maszynisty, który mu doradzi co ma
kupić. Układy, układziki, układziczki, znajomości, lewa kasa itp. Nie jaja.

Hlnk
zch28
2006-06-18 19:19:12 UTC
Permalink
Post by Halinka
Nie chodzi o jaja, tylko o szemrane przetargi i układy. Wyobraź sobie,
że dobra drukarnia staje w rywalizację z takim gostkiem, który ma garaż
i nic więcej. I to on wygrywa przetarg, a potem dopiero szuka
maszynisty, który mu doradzi co ma kupić. Układy, układziki,
układziczki, znajomości, lewa kasa itp. Nie jaja.
Hlnk
Samo życie :-(
I oferta o polowę niższa niż normalne same koszty materiałów potrawi
wygrać przetarg i nie zostanie odrzucona jako "rażąco niska cena"

zch
Wieczorek Grz.
2006-06-18 23:08:12 UTC
Permalink
Post by rafal s.
Post by Halinka
Śmiejsz się, ale w Katowicach jest gostek co własnie tak zrobił. Na niczym się
nie znał, ale pojawiła się możliwość kontraktuz NFZ czy Kasą chorych jeszcze,
podpisał go, kupił 2 romayorki, które stoją w garażu i trzepie już od dobrych
kilku lat jakieś druki dla służby zdrowia. Całkiem nieźle skubie na tym...
Cała Polska właśnie
?
Ostatniego zdania nie rozumiem. Wiesz... żeby zarabiać, trzeba mieć
jaja.
Nie chodzi o jaja, tylko o szemrane przetargi i układy. Wyobraź sobie, że dobra
drukarnia staje w rywalizację z takim gostkiem, który ma garaż i nic więcej. I
to on wygrywa przetarg, a potem dopiero szuka maszynisty, który mu doradzi co ma
kupić. Układy, układziki, układziczki, znajomości, lewa kasa itp. Nie jaja.
Nie generalizujmy nie majac "sadowych" dowodow w reku ... Latwo sie wylewa
dziecko z kapiela a potem jest glupio
zch28
2006-06-19 05:29:27 UTC
Permalink
Post by Wieczorek Grz.
Nie generalizujmy nie majac "sadowych" dowodow w reku ... Latwo sie wylewa
dziecko z kapiela a potem jest glupio
Oczywiście nie ma co generalizować ale ostatnio coraz częściej oprócz
ceny za usługę rozmawia się o wielkości łapówki danej za zlecenie

zch

Loading...